MAKOWIEC WEGAŃSKI

Cześć wam wszystkim :) Po długiej nieobecności wita was ponownie męska część bloga :) Pora nadrobić zaległości :)

W naszym pierwszym poście na zdjęciu, prezentującym stół świąteczny, pojawił się makowiec. Teraz przy okazji świąt wielkanocnych zagościł ponownie na naszym stole. W domu zrobił furrorę smakiem i wyglądem, więc postanowiłem podzielić się przepisem :) Makowiec ten jest wbrew pozorom bardzo prosty w przygotowaniu. Mój przepis jest na podwójną porcję ciasta i masy makowej (czyli na 2 makowce), więc przygotowanie może zająć duższą chwilę :) Warto jednak poświęcić czas gdyż jest bardzo smaczny, zdrowy i prezentuje się idealnie. A więc do dzieła.

Składniki na ciasto:

• 0,5 kg mąki pszennej najlepiej tortowej
• 40g drożdży
• ok 1 szklanka mleka roślinnego (u mnie ryżowe)
• 1/4 szklanki oleju
• szczypta soli
• ok 2-3 łyżki cukru (u mnie trzcinowy)

Składniki na masę makową:

• 0,5 kg maku w ziarenkach
• ok 800ml mleka roślinnego lub wody do ugotowania maku
• ok 1/4 szklanki cukru
• ok 0,5 szklanki rodzynek
• olejek migdałowy lub inny według uznania
• starta skórka z 1 pomarańczy
• kilka łyżek mąki kukurydzianej lub kaszy manny

Przygotowanie:

Na początek ciasto. Z drożdży robIę rozczyn: do kubka kruszę drożdże, wlewam odrobinę ciepłej wody, wsypuję 1-2 łyżki mąki, dokładnie mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce.

Gdy rozczyn podrośnie (po ok 15 min) wlewam go do wysypanej na stolnicy mąki. Dodaję sól, cukier, olej i mleko. Dokładnie wyrabiam i zagniatam ciasto aż będzie jednolite i sprężyste. Przekładam je do miski, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok godzinę. W tym czasie robię masę makową. Mak gotuję przez ok pół godziny w mleku lub wodzie. Odcedzam i mielę 3 razy w maszynce do mielenie.
 Łatwiejszy sposób to użyć maku mielonego który tylko zalewamy gorącym mlekiem lub wodą, ale ja chciałem użyć procedury tradycyjnej :) następnie dodajemy resztę składników i mieszamy. Kaszy many lub mąki kukurydzianej używamy tyle by dobrze zagęścić i związać masę.

Ciasto wyciągam z miski, przez chwilę ugniatam i kroję na 2 części. Każdą część wałkuję na grubość ok 0,5 cm. Staram się utworzyć placek w kształcie prostokąta. 

Wykładam na niego masę zostawiając przy każdym brzegu 3 cm odstępu. Zawijam najpierw boki a potem zwijam całość w rulon od dołu do góry. 

Przekładam ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładam do piekarnika nagrzanego do ok 170^oC i piekę przez ok 45-50 min aż ciasta całe będą zarumienione. 

Ciasto możemy udekorować polewą lub cukrem pudrem.

Życzę udanych wypieków i smacznego :) Pozdro :)